Wtorek III tygodnia Wielkiego Postu

     Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?

    Przebaczyć komuś, do kogo czujemy żal... Chyba nie ma trudniejszego zadania. Człowiek zdaje sobie z tego sprawę, zwłaszcza, gdy zdarzyło mu się stoczyć wewnętrzną walkę z gniewem, nienawiścią i chęcią oddania "pięknym za nadobne". Dlatego wcale nie dziwi, że Piotr pytający Jezusa o siedmiokrotne przebaczenie czuje się kimś w rodzaju bohatera. W końcu, jakby na to nie spojrzeć - podnosi sobie poprzeczkę całkiem wysoko.

    Tym bardziej rozumiemy jego zdumienie w chwili, w której słyszy odpowiedź Jezusa, która znaczy po porostu: "Piotrze, przebaczając nie masz się ograniczać do iluś tam razy. Ty masz przebaczać zawsze!"

    Dla zobrazowania swojej odpowiedzi Jezus posługuje się przypowieścią o nielitościwym dłużniku, który choć sam doświadczył przebaczenia, nie potrafił przebaczyć drugiemu człowiekowi o wiele mniejszego przewinienia.

    Kiedyś w ramach z zajęć z uczniami, dla zobrazowania im o jak wielkich sprawach mówi ta przypowieść, postarałem się przeliczyć długi obu mężczyzn na wartości we współczesnych pieniądzach. 

    Przyjmując, że talent do miara oznaczająca około 34 kg złota, mamy do czynienia z równowartością 340 000 kg w złocie. Wg strony Mennica Skarbowa w chwili gdy piszę te słowa, sztabka złota o wadze 1 kg jest warta 279 027,00 zł, po przemnożeniu przez wartość długu, daje to kwotę: 94 869 180 000 zł. Raczej niemożliwą do zarobienia przez przeciętnie zarabiającego człowieka (takiego reprezentuje zapewne sługa).    W kontekście tego długu, 100 denarów wypada śmiesznie. Denar to wartość jednego dnia pracy. Dług, który byłby do wypracowania w niecały rok.

    Król niemal bez wahania przebacza niebotyczny dług. Ten, który doświadczył tego przebaczenia - nie potrafi przebaczyć zwyczajnego. Nie potrafi ofiarować tego, czego sam doświadczył - dlatego i on traci przebaczenie i doświadcza sprawiedliwości.

    Jedynym doświadczeniem bezwarunkowego przebaczenia, jakie jest dostępne człowiekowi na tym świecie jest  spowiedź. To w tym sakramencie stajemy przed królem z długiem, który jest niemożliwy do odpracowania, natomiast może zostać przebaczony przez Miłosiernego Boga. Doświadczamy tego przebaczenia, ale mamy przez nie uczyć się przebaczać. Mamy uczyć się dawać to, czego sami doświadczamy.

Komentarze