Wtorek II tygodnia Wielkiego Postu

     Dzisiejsza Ewangelia pełna jest treści.

    W pierwszym fragmencie zachęca nas do tego, by realizować dobre wskazania, nawet jeśli ten, który nam je daje, sam swojej nauki nie przestrzega. Jest to wymagające i trudne, ponieważ w bardzo naturalny sposób, każdy z nas wyczulony jest na fałszywość i brak autentyczności. Zdecydowanie lepiej przyjmujemy sytuacje, w których mowa i życie mówiącego są ze sobą spójne.

    Jednak Jezus wskazuje, że nie powinniśmy rezygnować z tego co dla nas dobre, tylko dlatego, że podaje nam to ktoś, kto sam z tego dobra skorzystać nie chce, albo nie potrafi.

    Jest też w tej Ewangelii przestroga, przed szukaniem poklasku za wszelką cenę. 

    To też jest trudne w świecie, w którym rzeczywistość wirtualna i wszelkiego rodzaju media społecznościowe przyzwyczaiły nas do tego, że niemal każdy aspekt naszego życia może mieć charakter publiczny. Dla niektórych stało się to wręcz uzależnieniem, które musi być karmione kolejnymi interakcjami obserwujących.

    A Jezus doradza skromność. Cichość. Służbę. - Inną od światowej drogę do wielkości.

    

Komentarze