Woda - IV rozważanie pasyjne

Piłat widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej wzrasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: «Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz».

    Św. Mateusz, z którego Ewangelii zaczerpnięty jest powyższy fragment, ukazuje Piłata próbującego doprowadzić do uwolnienia Jezusa. Spotyka się jednak ze zdecydowanym oporem, umiejętnie podsycanym przez przywódców ludu. Każda kolejna próba podejmowana przez namiestnika, powoduje większe wzburzenie tłumów, tak, że realne staje się zagrożenie zamieszkami. W obliczu tego zagrożenia Piłat ulega, jednak chce podkreślić, że nie zgadza się z tłumem żądającym śmierci Jezusa. 

    Symboliczne obmycie rąk ma wyrażać że Piłat nie chce się wiązać z tym wyrokiem, choć tak naprawdę to on musi go zatwierdzić i doprowadzić do jego wykonania. Mimo to, chce podkreślić, że jego ręce, że jego sumienie są czyste i wolne od winy.

    Woda jako symbol oczyszczenia z grzechu pojawia się w Biblii już w Starym Testamencie, w opisie potopu, który Bóg zszyła na ziemię wskutek niegodziwości i zła, jakie rozpanoszyło się wśród ludzi. Potop zmył to zło i stał się źródłem nowego początku.

    Z wodą spotykamy się także w czasie Eucharystii. Kapłan w czasie liturgii sięga po nią trzykrotnie, za każdym razem w nieco innym celu. W każdym z tych liturgicznych momentów ma ona inne znaczenie i inną symbolikę.

    Po raz pierwszy kapłan sięga po wodę w czasie przygotowania darów. Przygotowując kielich wlewa do niego wino, a zaraz potem kroplę wody, wypowiadając słowa: Przez to misterium wody i wina * daj nam, Boże, udział w bóstwie Chrystusa, * który przyjął nasze człowieczeństwo.

    Ta kropla wody dodawana do wina wyraża prawdę o tym, że Chrystus pozostając jedną osobą, jednoczy w sobie dwie natury: Boga i człowieka. Że są w Nim złączone tak doskonale, jak kropla wody miesza się z winem. Niezauważalnie, niedostrzegalnie i tajemniczo. 

    Ta sama kropa wody jest także wyrazem tego, że Eucharystia pozwala nam w równie tajemniczy sposób zjednoczyć się z Chrystusem, i że Komunia Święta jest naszą drogą do tego zjednoczenia.

    Drugi raz liturgia sięga po wodę dosłownie chwilę później. Tuż po przygotowaniu darów, kapłan zwraca się do ministrantów, którzy polewają jego dłonie wodą. Ten gest wyraża skruchę i pokorę celebransa, który stając przy ołtarzu pragnie być czystym wobec Boga. Dlatego wypowiada w tym czasie modlitwę: Obmyj mnie, Panie, z mojej winy * i oczyść mnie z grzechu mojego.

    To już drugi raz, po wspólnym akcie pokuty, gdy kapłan prosi o przebaczenie swoich grzechów. Choć czyni to sam, w skrytości i ciszy szeptanej modlitwy, to jednak wyraża w niej prawdę o tym, co powinno być ważne dla każdego uczestnika liturgii – że wobec tajemnicy jaką jest Bóg obecny w Eucharystii, trzeba stawać w pokorze i czystości serca.

    I wreszcie trzeci raz woda pojawia się tuż przed zakończeniem Mszy Świętej, kiedy po udzieleniu komunii świętej, kapłan przystępuje do puryfikacji – to znaczy oczyszczenia naczyń liturgicznych. Ten gest jest ważniejszy niż może wyglądać z pozoru. Nie chodzi w nim tylko o utrzymanie czystości naczyń liturgicznych, o tę dba się w zakrystii, pomiędzy liturgiami.

    Puryfikacja to wyraz wiary w realną obecność Chrystusa w Eucharystii, w każdej, nawet najmniejszej jej cząstce. Kapłan oczyszcza naczynia liturgiczne, aby ani jedna kropla Krwi Pańskiej, ani jeden okruch Ciała Pańskiego nie mogły zostać sprofanowane. Dlatego woda z puryfikacji nie jest wylewana. Kapłan spożywa ją i dopiero później wyciera naczynia liturgiczne.

    Także ten moment liturgia wiąże z modlitwą: Panie, daj nam czystym sercem przyjąć to, * co spożyliśmy ustami, * i dar otrzymany w doczesności * niech się stanie dla nas * lekarstwem na życie wieczne.

    Spoglądając na te trzy modlitwy i trzy pojawienia się wody w liturgii, możemy uświadomić sobie trzy sprawy, które są bardzo ważne dla dobrego przeżywania Eucharystii i owocnego z niej korzystania:

1. Komunia Święta pozwala nam na tajemnicze i niedostrzegalne gołym okiem zjednoczenie się z Bogiem.

2. Do Stołu Pańskiego mamy przystępować z sercem czystym i pokornym.

3. Eucharystia jest lekarstwem, z którego korzystamy w doczesności, a które prowadzi nas do wieczności.

Komentarze