Piątek II tygodnia Wielkiego Postu

     Przypowieść o dzierżawcach winnicy, jest jedną z tych, w których Jezus umieszcza część prawdy na swój temat, a jednocześnie wskazuje na to, jak postąpią z Nim ludzie.

    Historia winnicy, to tak na prawdę historia Izraela, Narodu Wybranego, który pozostaje pod wodzą kolejnych pokoleń swoich zwierzchników i pozostaje głuchy na Boże wołanie. Kolejni posłańcy symbolizują losy proroków, którzy przychodzili z Bożym Słowem, ale byli odrzucani i odtrącani.

    Ostatnim posłanym jest Syn właściciela, który zamiast uzyskać sprawiedliwość, odnajduje jedynie śmierć zadaną mu przez tych, którzy powinni oddać mu to, co mu się słusznie należało.

    Dziś wiemy, że dokładnie tak samo postąpiono z Jezusem wówczas, gdy przyszedł na ziemię i głosił Ewangelię. 

    To, co na pewno warto przemyśleć, to swój osobisty stosunek do Słowa Bożego, jakie słyszymy. Przecież jest całkiem możliwe, że będziemy mieli do niego stosunek taki, jak dzierżawcy. Że zamiast przyjąć je i sprawiedliwie zrealizować, przyjmujemy je jako coś niemiłego i trudnego, co pragniemy odrzucić, a tych, którzy nam je głoszą - usunąć poza zasięg naszych uszu, aby nie wzbudzali w nas poczucia, że możemy więcej.

Komentarze