Późno już, ale kto siedzi przy necie, ten pewnie złapał. Pojawił się kolejny filmik z serii #PostzWickiem, czyli z Pamiętnikiem Frelichowskiego w tle.
Poczytałem dziś z wielkim zachwytem, jak to Wicek przygotowywał się do matury i z góry zakładał, że choć moda jest całkiem nie taka, to on swoją napisze uczciwie.
Zresztą, jak się okazało nieuczciwość kolegów spowodowała, że sporą część matury i tak musiał napisać ponownie.
Wniosek - nieuczciwość nie popłaca, co by nie mówili i basta.
Komentarze
Prześlij komentarz