Rekolekcje

Do rekolekcji podchodzić można w różny sposób. Dla jednych nie ma roku bez nich, inni wychodzą z założenia, że dają sobie bez nich radę. Jeszcze inni potrzebują, aby ten czas miał specyficzne miejsce, czas i formę. 
Rekolekcje są ważne, ale do tego, że takie są, trzeba dojrzeć.
To dojrzewanie nie przychodzi jakoś szczególnie łatwo, to też warto sobie powiedzieć na samym początku. Niemniej warto dać sobie i rekolekcjom szansę.
W naszym współczesnym światku w dobrym przeżyciu rekolekcji jeszcze jedno potrafi przeszkadzać. Nasze wymagania, które stawiamy bardziej rekolekcjoniście, niż sobie. Nie, żeby rekolekcjonista nie musiał się starać. Ale pytanie bardzo ważne jest takie: Czy rekolekcjonista przyjechał aby mi się przypodobać? A może to, że nie podoba mi się to, co mówi wynika z tego, że trafia dokładnie tam, gdzie miał trafić? W sedno mojego problemu, przed którym od dawna uciekam?

Komentarze